Imię i nazwisko Julien St. Clair
Wygląd Julien nie rzuca się w oczy, ale to mu pasuje. Wygląda jak normalny, dwudziestoletni chłopak, o brązowych włosach, oczach koloru orzechowego i krótką bródką.
Jedyne, co wprawnemu obserwatorowi może nie pasować w jego wyglądzie to oczy. Kryje się w nich doświadczenie, jakiego nigdy żaden chłopak w jego wieku mieć nie będzie. Tak, bowiem owe młode ciało liczy sobie o wiele więcej lat, niż na to wygląda.
Bardzo często można spotkać go z aparatem, bowiem na co dzień zajmuje się fotografią.
Historia Julien był synem Adelaide St. Clair i, jak oficjalnie twierdzono, Juliena St. Clair Seniora. Prawda jednak była trochę inna, bowiem, gdy ojciec jego wyjechał z domu na kilka dni matka zaszła w ciążę z inkubem, który już wcześniej ją odwiedzał. Nikt jednak o tym się nie dowiedział. Dziewięć miesięcy później na świat przyszedł młody hrabia St. Clair. Działo się to w roku 1869, w okolicach Angielskiego miasta York.
Julien Junior wychowywał się normalnie, nie przejawiał żadnych ponad naturalnych zdolności, nie posiadał niczego, co mogło wskazywać, któż jest jego ojcem. Oczy, usta i włosy odziedziczył po matce.
Dopiero po ukończeniu dwudziestego roku życia zwrócono uwagę, iż młodzieniec pomimo każdego kolejnego roku życia nie zmienia się.
Matka wysłała go wówczas do rodziny mieszkającej a Ameryce, podejrzewała bowiem, że odziedziczył dar nieśmiertelności po ojcu.
Do domu rodzinnego nie powrócił, spędził prawie cały wiek na podróżowaniu po Stanach i na uczęszczaniu do przeróżnych szkół. Po drodze zapałał wielką miłością do fotografii i to jest jego ulubione zajęcie.
Charakter Julien jest normalny! Nie posiada nadętych, arystokratycznych zwyczajów, nie mówi staroświecko, nawet ubiera się jak zwykły chłopak.
Lubi rozmawiać z ludźmi, poznawać innych, nie znosi groszku i koloru żółtego. Lubi oglądać czarno-białe filmy i chodzić do kina.
nałogowo wręcz pije kawę i je pączki.